W poniedziałek na amerykańskich rynkach akcji odnotowano niewielkie spadki na początku tygodnia, w którym inwestorzy z niecierpliwością czekają na nadchodzące wybory prezydenckie oraz posiedzenie Rezerwy Federalnej. Na otwarciu Dow Jones Industrial Average spadł o 45 punktów (0,1%), S&P 500 o 3 punkty (0,1%), a NASDAQ Composite obniżył się o 55 punktów (0,3%).
Ścisły wyścig prezydencki między Trumpem a Harris
Inwestorzy z napięciem wyczekują wtorkowych wyborów prezydenckich, w których Donald Trump i Kamala Harris rywalizują w zaciętym wyścigu. Ostatnie sondaże wskazują na bardzo wyrównane poparcie obu kandydatów, co dodatkowo podsyca niepewność na rynku. Wzrost wartości dolara i rentowności obligacji skarbowych sugeruje, że niektórzy inwestorzy przygotowują się na potencjalne zwycięstwo Trumpa, które może prowadzić do polityki inflacyjnej.
Według analityków z Wedbush, ewentualna wygrana Trumpa może oznaczać eskalację konfliktu technologicznego USA z Chinami oraz wyższe cła. Zmiany te mogłyby istotnie wpłynąć na sektor technologiczny, szczególnie na łańcuchy dostaw firm takich jak Nvidia, a także zwiększyć ryzyko chińskich działań odwetowych wobec firm takich jak Apple i Tesla, co z kolei mogłoby spowolnić rozwój sztucznej inteligencji.
Kontynuacja sezonu wyników kwartalnych
Sezon wyników kwartalnych trwa, a około jedna piąta firm z indeksu S&P 500 ma opublikować swoje wyniki w tym tygodniu. W poniedziałek akcje Marriott International spadły o 2,7% po obniżeniu przez firmę prognoz rocznych zysków z powodu słabego popytu na podróże krajowe w USA i Chinach. Z kolei akcje Viking Therapeutics wzrosły o 5,4% po ogłoszeniu pozytywnych wyników pierwszej fazy badań nad nowym lekiem na utratę wagi.
Fed gotowy na obniżkę stóp procentowych
Kolejnym kluczowym wydarzeniem tego tygodnia jest posiedzenie Rezerwy Federalnej, na którym oczekuje się obniżki stóp procentowych o 25 punktów bazowych, po wcześniejszej obniżce o 50 punktów we wrześniu. Inwestorzy będą również śledzić wszelkie komentarze ze strony Fed dotyczące dalszych cięć stóp procentowych, zwłaszcza w kontekście ostatnich danych, które wskazują na utrzymującą się inflację i odporność gospodarki USA, co może obniżyć oczekiwania na dalsze luzowanie polityki.
Przewodniczący Fed Jerome Powell prawdopodobnie nie zobowiąże się do konkretnego tempa dalszych obniżek stóp, biorąc pod uwagę dotychczasowe podejście Fed, które bazuje na bieżących danych. Mimo to spotkanie Fed odbywa się w kontekście piątkowych danych z rynku pracy, które pokazały, że wzrost zatrudnienia znacząco spowolnił w październiku, a wsteczne korekty danych za poprzednie dwa miesiące wskazują na chłodzenie rynku pracy.
Wzrost cen ropy naftowej po decyzji OPEC+
Ceny ropy gwałtownie wzrosły w poniedziałek po decyzji OPEC+, organizacji krajów eksportujących ropę i ich sojuszników, o opóźnieniu planowanego wzrostu wydobycia w grudniu o co najmniej miesiąc, co jest odpowiedzią na presję cenową wynikającą ze słabego popytu.
O godzinie 09:35 ET cena ropy Brent wzrosła o 2,5%, osiągając 74,92 dolara za baryłkę, natomiast kontrakty terminowe na ropę WTI (West Texas Intermediate) wzrosły o 2,8%, do poziomu 71,40 dolara za baryłkę. W niedzielę OPEC+ ogłosił, że opóźni planowany wzrost produkcji o 180 tysięcy baryłek dziennie o co najmniej miesiąc. To już drugi raz, gdy grupa przedłuża cięcie produkcji na poziomie 2,2 miliona baryłek dziennie, co sugeruje, że producenci obawiają się o popyt na światowych rynkach.
Oba kontrakty zakończyły poprzedni tydzień spadkami przekraczającymi 3%, co było spowodowane rekordową produkcją ropy w USA i słabym popytem.
Podsumowanie
Tydzień zapowiada się pełen kluczowych wydarzeń, które mogą znacząco wpłynąć na rynki finansowe, od wyborów prezydenckich w USA, przez decyzje Fed, aż po sytuację na rynku ropy. Inwestorzy przygotowują się na niepewność, co wyraża się w spadkach na rynku akcji oraz wzmożonym zainteresowaniu walutą amerykańską i obligacjami.