Microsoft zaprezentował wyniki finansowe za pierwszy kwartał roku fiskalnego, które przewyższyły oczekiwania analityków, głównie dzięki solidnemu wzrostowi w segmencie usług chmurowych. Jednak pomimo imponujących wyników, akcje giganta technologicznego straciły na wartości po ogłoszeniu ostrożniejszych prognoz na kolejne miesiące.
Microsoft odnotował zysk na akcję w wysokości 3,3 dolara oraz przychody sięgające 40,59 miliarda dolarów, co przewyższyło prognozy rynkowe, które zakładały zysk na poziomie 5,21 dolara na akcję i przychody rzędu 40,18 miliarda dolarów. Segment chmurowy Azure wzrósł o 33%, minimalnie przekraczając przewidywania analityków, które oscylowały wokół 32%. Wzrost ten został wzmocniony przez usługi oparte na sztucznej inteligencji (AI), które przyczyniły się do 12 punktów procentowych wzrostu Azure, co przełożyło się na przychód rzędu 1,5 miliarda dolarów w tym kwartale.
Jednakże dyrektor finansowa Microsoftu, Amy Hood, zaznaczyła, że w kolejnym kwartale wzrost Azure może spowolnić do poziomu 31-32%, co przyczyniło się do spadku akcji firmy w handlu przedsesyjnym. Wyższe nakłady inwestycyjne, wynoszące 20 miliardów dolarów, również negatywnie wpłynęły na ocenę wyników Microsoftu wśród inwestorów.
Analitycy z Barclays wyrazili obawy, że „krótkoterminowe problemy z dostawami związanymi z AI mogą wpłynąć na stabilizację trendów konsumpcji Azure w nadchodzących miesiącach.” Podkreślili oni, że mimo stabilnego wzrostu, może to nie być wystarczający katalizator, by ponownie wzbudzić większy entuzjazm inwestorów. Oczekują oni, że sytuacja może się poprawić w drugiej połowie roku, jednak konkretne informacje o tym przyspieszeniu będą dostępne dopiero w kwietniu 2025 roku, co pozostawia mało miejsca na ekscytację w krótkim okresie.
Analitycy z Morgan Stanley, kierowani przez Keitha Weissa, zauważyli, że mimo silnych sygnałów popytu, ograniczenia po stronie podaży nadal wpływają na tempo wzrostu działalności związanej z generatywną AI. Wyrazili jednak przekonanie, że inwestorzy „powinni być wynagrodzeni za cierpliwość”, ponieważ Microsoft pozostaje pewny, że uda się rozbudować możliwości AI w drugiej połowie roku.
Podsumowując, wyniki Microsoftu za pierwszy kwartał wskazują na stabilny wzrost, jednak ograniczenia w zakresie sztucznej inteligencji i zaplanowane nakłady inwestycyjne stanowią wyzwania dla krótkoterminowego optymizmu inwestorów.